Seremet nie przyszedł do Sejmu. "To oburzające"
Prokurator generalny Andrzej Seremet nie przyszedł na środowe posiedzenie speckomisji dotyczące technik operacyjnych używanych do realizacji zadań przez służby.
2012-02-29, 20:41
Szef komisji Stanisław Wziątek (SLD) uznał tę sytuację za oburzającą. Seremet tłumaczył się nieporozumieniem.
Na posiedzenie przybyli m.in. szefowie ABW i CBA, nie pojawił się jednak prokurator generalny ani przedstawiciel Prokuratury Generalnej.
Wziątek podczas konferencji prasowej w Sejmie podkreślił, że "wszyscy członkowie komisji są oburzeni takim stanem rzeczy i jednoznacznie stwierdzają, że tego rodzaju brak informacji o nadzorze nad stosowaniem technik operacyjnych jest lekceważeniem komisji".
Przewodniczący dodał, że jeszcze podczas posiedzenia, w rozmowie telefonicznej, prokurator generalny przeprosił członków komisji i wyjaśnił, że jego nieobecność wynikała z nieporozumienia.
REKLAMA
- Chcemy wystąpić ze specjalnym wnioskiem do marszałek Sejmu o to, żeby w szybkim trybie przygotować specjalne zmiany w prawie, które będą zobowiązywały prokuratora generalnego do przedkładania informacji zarówno komisji ds. służb specjalnych, jaki i innym komisjom sejmowym, w przedmiotach tematów posiedzeń tych komisji. Nie może być takiej sytuacji, że prokurator odmawia udzielenia informacji - mówił Wziątek podczas konferencji prasowej w Sejmie.
Według przewodniczącego komisji nieobecność prokuratora generalnego powoduje, że speckomisja nie może skutecznie realizować swojej statutowej i regulaminowej roli - kontroli służb specjalnych.
- To nie może być tak, że wyłącznie prokurator generalny będzie oceniał czy może przyjść na posiedzenie - zaznaczył.
"Kolejne zaproszenie przyjmiemy"
Prokurator Maciej Kujawski z Prokuratury Generalnej powiedział, że PG źle zinterpretowała treść zaproszenia speckomisji i uznała, że temat posiedzenia miał dotyczyć jedynie kwestii technicznych aspektów stosowania technik operacyjnych, co prokuratury nie dotyczy. - Nie ma żadnego przejawu lekceważenia, kolejne zaproszenie zostanie oczywiście przyjęte, sprawa naszym zdaniem jest wyjaśniona - zaznaczył.
REKLAMA
Prokurator dodał, że Seremet i przedstawiciele PG wielokrotnie przyjmowali zaproszenia na posiedzenia sejmowych komisji, na przykład w sprawie udzielenia informacji o śledztwie dotyczącym katastrofy smoleńskiej, postrzeleniu się prokuratora wojskowego Mikołaja Przybyła lub o sprawie porwania i zabójstwa Krzysztofa Olewnika.
- Prokurator generalny wielokrotnie podkreślał też, że konieczne jest ustawowe uregulowanie jego obecności przed sejmowymi komisjami i zakresu, w jakim może udzielać posłom informacji - dodał prokurator.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
to
REKLAMA
REKLAMA