Ryanair nie poleci na Węgry. Przewoźnik protestuje
Restrykcyjne przepisy wprowadzone na lotnisku w Budapeszcie spowodują opóźnienia lotów - uważa Ryanair i odwołuje rejsy.
2012-03-03, 12:25
Irlandzki przewożnik lotniczy Ryanair - w proteście przeciw zarządzeniom władz międzynarodowego lotniska im. Ferenca Liszta pod Budapesztem - odwołał w ciągu najbliższych dwóch tygodni 13 międzynarodowych lotów z Węgier do krajów Unii Europejskiej.
Powodem konfliktu są kontrole celne, które Węgrzy wprowadzili z dniem 1 marca dla załóg irlandzkiego przewożnika. Nowe zarządzenie nakazuje załodze Ryanairu opuszczenie pokładu samolotu i przechodzenie kontroli celnej po każdym przylocie do Budapesztu.
Zdaniem przewożnika, "podobne, absurdalne przepisy" nie obowiązują na żadnym z 70 lotnisk Unii Europejskiej, które obsługuje Ryanair. Nowe zarządzenia - zdaniem irlandzkiego przewożnika - spowodują opóźnienia lotów, ponieważ załogi Ryanairu po przylocie przebywają w Budapeszcie jedynie 25 minut.
Przewożnik poinformował o swoich zastrzeżeniach spółkę Budapest Airport, która nie wzięła ich pod uwagę i - ze względu na niepodporządkowanie się nowym przepisom - nie wydała Ryanairowi zezwoleń na starty do Manchesteru i Baden-Baden. W tej sytuacji Ryanair postanowił zawiesić z dniem 1 marca trzynaście połączeń między Budapesztem i innymi krajami Wspólnoty.
REKLAMA
Ryanair to największy w Europie, tani przewożnik lotniczy. Przewozi 55 mln pasażerów rocznie na 777 trasach w 22 krajach Europy.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, wit
REKLAMA