Wybory w Rosji: władze obawiają się prowokacji
Wicemer Moskwy Aleksandr Garbienka przyznał, że władze stolicy liczą się z próbami zakłócenia porządku publicznego w trakcie zaplanowanych na dziś wieców i demonstracji.
2012-03-04, 07:40
Posłuchaj
- Jeśli takich prowokacji będzie dużo, porządek publiczny w mieście będzie poważnie zagrożony. Siły MSW będą starać się minimalizować tego typu zachowania, aby nie stały się one zarzewiem zamieszek - powiedział Garbienka w rozmowie z radiem Echo Moskwy.
Na niedzielę zaplanowano w Moskwie kilka ulicznych demonstracji, głównie z udziałem zwolenników Władimira Putina.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Wybory w Rosji
W Rosji rozpoczęło się głosowanie w wyborach prezydenckich. Lokale wyborcze, ze względu na różnice czasu, otwarto już w sobotę wieczorem na Północy i Dalekim Wschodzie.
O urząd prezydenta ubiega się pięciu kandydatów: szef rządu Władimir Putin, komunista Giennadij Ziuganow, nacjonalista Władimir Żyrinowski, demokrata Siergiej Mironow i biznesmen Michaił Prochorow.
IAR,kk
REKLAMA