Łukaszenko zarządził, że piątek będzie w niedzielę

Prezydent Alaksandr Łukaszenka zarządził długi weekend, decydując, że piątek 9 marca, po Dniu Kobiet, który na Białorusi jest świętem, będzie wolny od pracy.

2012-03-04, 09:02

Łukaszenko zarządził, że piątek będzie w niedzielę
Prezydent Białorusi Aleksandr Łukaszenka. Foto: president.gov.by

Dzień roboczy przeniósł jednak na niedzielę, co wywołało konsternację przedstawicieli różnych wyznań.

Aby po 8 marca, przypadającym w czwartek i na Białorusi wolnym od pracy, powstał długi weekend, dekretem prezydenta piątek został uznany za dzień wolny. Białorusini będą go jednak musieli odpracować w niedzielę 11 marca.
Przeciwko rozporządzeniu prezydenta zaprotestowała grupa pastorów ewangelickich. Skierowali oni do administracji prezydenckiej list, w którym proszą o zmianę tej decyzji.

W ich opinii przeniesienie dnia roboczego na niedzielę "nie jest wywołane koniecznością i zagraża uczuciom religijnym oraz sposobowi życia milionów chrześcijan".

Rzecznik katolickiej Konferencji Episkopatu Białorusi Jury Sańko ocenił zaś w wywiadzie dla niezależnej gazety "Nasza Niwa", że niedziela jest czasem "przede wszystkim dla Boga". "Po powrocie z kościoła wierny spędza niedzielę ze swoją rodziną. A jeśli dzień dla duszy zostanie wyrwany z tygodnia, będzie to tydzień zupełnie bezduszny" - oświadczył.

REKLAMA

Podkreślił jednak, że praca 11 marca nie będzie grzechem, gdyż ludzie nie podjęli takiej decyzji z własnej woli, lecz zostali do tego zmuszeni. "Warto tylko spróbować pójść na mszę wieczorem albo rano. W niektórych kościołach msza niedzielna odbywa się w sobotę wieczorem" - dodał.

W biurze pasowym Białoruskiej Cerkwi Prawosławnej powiedziano natomiast portalowi tut.by, że "nic nie może zmienić przekazań bożych". Podkreślono jednak: "Jest wiele wypadków, gdy ludzie są zmuszeni pracować w dzień wolny. To oczywiście niedobrze. Nie popieramy tego".

Zobacz galerię - dzień na zdjęciach>>>

PAP/mch


REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej