Nagroda za odnalezienie polskiego kitesurfera
Wspólpracownicy zaginionego Janka Lisewskiego wyznaczyli 10 tysięcy dolarów nagrody za odnalezienie polskiego kitesurfera żywego.
2012-03-04, 11:53
Posłuchaj
Jak podkreśla w rozmowie z IAR Magda Ziemann, Lisewski nadaje sygnały S.O.S. - Mniej więcej co trzy godziny dostajemy sygnał S.O.S. niestety bez dokładnej lokalizacji - mówi.
Polaka szuka 16 łodzi ratunkowych i dwa śmigłowce. Poszukiwania trwały całą noc podkreśla Magda Ziemann. - Służby saudysjkie bardzo się starają pomóc, jest duża presja by znaleźć go żywego - zaznacza.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Gdańszczanin Jan Lisewski planował samotnie przepłynąć z Egiptu do Arabii Saudyjskiej. Przeprawę rozpoczął w piątek o godz. 6.40. Morze Czerwone miał pokonać w 10 godzin. Po raz pierwszy sygnał S.O.S. nadał w piątek po południu.
Lisewski jest pierwszym człowiekiem na świecie, który przepłynął Bałtyk na desce z latawcem.
IAR,kk
REKLAMA