Ukradł rower, bo nie miał pieniędzy, by go kupić
Policjanci z podwarszawskich Marek zatrzymali 21-letniego Eryka F., który ukradł z postoju przyczepiony linką rower.
2012-05-11, 15:47
Właściciel roweru przyjechał nim rano do pracy. Zabezpieczył jednoślad linką na postoju przed budynkiem. Po południu nie miał już czym wrócić do domu, rower zniknął.
Poinformowani o zdarzeniu policjanci z komisariatu w Markach zebrali informacje, które doprowadziły ich do Eryka F. Funkcjonariusze zatrzymali 21-latka w celu wyjaśnienia sprawy. Mężczyzna przyznał się do kradzieży roweru. Tłumaczył, że nie stać go na zakup własnego jednośladu, dlatego "łatwiej" było go ukraść. Policjanci odzyskali skradziony rower i przekazali go właścicielowi.
Eryk F. usłyszał już zarzut dotyczący kradzieży. Grozi mu za to do pięciu lat pozbawienia wolności.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
policja.waw.pl, kk
REKLAMA