Gazeta podaje, że po bankructwie DSS, Poldimu, Budbaumu oraz płatniczych kłopotach Hydrobudowy, GDDKiA postanowiła potrącać wypłaty z wynagrodzenia generalnego wykonawcy i kierować je niżej.
Tak działa na przykład wobec Polimeksu-Mostostalu, choć jego podwykonawcy mimo opóźnień w płatnościach, nie tracą cierpliwości. W tym przypadku, według dyrekcji, Polimex zgodził się na takie rozwiązanie, choć sama firma zaprzecza, by zapadła taka decyzja.
Zobacz galerię: dzień na zdjęciach >>>
(pp)
REKLAMA