Prali brudne pieniądze? Watykan pod ostrzałem

Żądanie Watykanu, aby włoski wymiar sprawiedliwości nie próbował naruszyć jego suwerenności, spotkało się z reakcją włoskich mediów.

2012-06-09, 13:36

Prali brudne pieniądze? Watykan pod ostrzałem
Plac św. Piotra w Watykanie. Foto: Greg O'Beirne/Wikimedia Commons/CC

Posłuchaj

Korespondencja Marka Lehnerta (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Dziennikarze przypominają, że wymiar sprawiedliwości Państwa Watykańskiego nie uwzględnia standardów, obowiązujących w demokratycznej Europie. Watykan obawia się, że dochodzenie w sprawie powiązań byłego prezesa jego banku IOR z aferami korupcyjnymi włoskich przedsiębiorstw, doprowadzić może do ujawnienia poufnych dokumentów dotyczących jego działalności.

Były prezes, Ettore Gotti Tedeschi, miał w dostarczonych prokuraturze mediolańskiej dokumentach mówić o praktyce prania tam brudnych pieniędzy przez aferzystów, a nawet organizacje mafijne. “Corriere della Sera” przypomina w związku z tym, że Watykan daleki jest od tego, co w Europie nazywa się państwem prawa. Obowiązujące normy mogą być uchylane, nie ma podziału władzy, demokratycznej kontroli ani wolności prasy. Przede wszystkim zaś ostatnie słowo w każdej sprawie należy do papieża.

Największa włoska gazeta pyta czy aresztowany 23 maja papieski kamerdyner, oskarżony o kradzież poufnych dokumentów, może czuć się bezpiecznie w Państwie Watykańskim, którego - jak pisze - wymiar sprawiedliwości nie odpowiada podstawowym europejskim standardom.

Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

IAR, aj

Polecane

Wróć do strony głównej