Twórca WikiLeaks ma się stawić na komisariacie
Brytyjska policja wezwała w czwartek Juliana Assange'a do osobistego stawienia się na komisariacie.
2012-06-28, 19:03
Assange przebywa w ambasadzie Ekwadoru w Londynie, w obawie przed ekstradycją do Szwecji, gdzie jest podejrzany o przestępstwa seksualne.
Australijczyk zaprzecza oskarżeniom szwedzkiego wymiaru sprawiedliwości i podkreśla, że do seksu doszło za obopólną zgodą, a zarzuty mają podłoże polityczne. Assange obawia się, że w przypadku wydania go Szwedom może następnie trafić w ręce Amerykanów. Tam - jak przypuszcza - może zostać postawiony przed sądem, podobnie jak żołnierz armii USA Bradley Manning, odpowiadający przed wojskowym trybunałem za przekazanie WikiLeaks tysięcy poufnych dokumentów dotyczących m.in. wojny w Iraku i Afganistanie.
W połowie czerwca brytyjski Sąd Najwyższy odrzucił prośbę Juliana Assange'a o ponowne rozpatrzenie odwołania od decyzji o wydaniu go Szwecji i wyznaczył 28 czerwca jako pierwszy dzień, w którym Australijczyk może być przekazany władzom tego kraju.
Brytyjska policja w komunikacie podkreśla, że założyciel WikiLeaks, który 19 czerwca schronił się w ambasadzie Ekwadoru, gdzie poprosił o azyl, złamał warunki zwolnienia warunkowego. "Niestawienie się na wezwanie będzie kolejnym naruszeniem upoważniającym do aresztowania (Assange'a)" - zwrócono uwagę.
REKLAMA
Władze Ekwadoru rozważają w dalszym ciągu wniosek założyciela WikiLeaks. W poniedziałek było to tematem spotkania prezydenta tego kraju Rafaela Correi i ambasador w Wielkiej Brytanii Any Alban.
Zobacz galerię - dzień na zdjęciach>>>
REKLAMA