Kaczyński: ten podatek będzie konfiskatą mienia
W wypadku wprowadzenia podatku katastralnego Prawo i Sprawiedliwość planuje szeroki protest - zapowiedział Jarosław Kaczyński. Ministerstwo odpowiada, że nie będzie nowego podatku.
2012-06-29, 13:38
Posłuchaj
Podatek katastralny tym różni się od obecnego podatku od nieruchomości, że jest obliczany od wartości nieruchomości, a nie od jej powierzchni. Zdaniem Kaczyńskiego, wkrótce może dojść w tych przepisach do ważnych zmian.
Szef PiS powołał się na projekt dokumentu Ministerstwa Rozwoju Regionalnego, ws. wspierania zrównoważonego rozwoju ośrodków miejskich. Jedna z propozycji to „wprowadzenie podatku od wartości nieruchomości ad walorem lub podatku zależnego pośrednio od wartości nieruchomości".
- Wszelkimi możliwymi metodami, to znaczy przez ogólny sprzeciw, akcje społeczne, zgłaszanie odpowiednich poprawek, a także zgłoszenie tego do Trybunału Konstytucyjnego, bo jest to niezgodne z zasadą równości obywateli, będziemy z tym walczyć. Jeśli przejmiemy władzę, to natychmiast ten podatek zniesiemy - zapowiedział szef PiS.
"Podatek uderzy w biednych"
Jak podkreśla szef PiS wielu ludzi nie będzie stać na ten podatek. - Będzie to w istocie konfiskata mienia, potężne uderzenie zarówno w starsze pokolenie, które czegokolwiek się dorobiło, ale także młodsze, które za kredyty kupiło sobie mieszkania, często dużo warte - dodał Kaczyński. Jego zdaniem podatek katastralny nawet na poziomie 1 proc. oznacza radykalne podniesienie podatków w Polsce, a jego wprowadzenie dotknie najbiedniejszych.
REKLAMA
W połowie czerwca w Sejmie wiceminister Rozwoju Regionalnego Marceli Niezgoda odpowiadał na pytania posłów PiS ws. podatku katastralnego. Twierdził, że w jego resorcie nie są prowadzone żadne prace zmierzające do wprowadzania nowych podatków. Utrzymywał, że dokument, o którym mówią posłowie PiS, jest "zwykłym opracowaniem MRR" i "pierwszym krokiem do przygotowania dokumentu docelowego, czyli Krajowej Polityki Miejskiej".
Kaczyński w odpowiedzi na to wyjaśnienie, zaapelował do Donalda Tuska. - Z całym szacunkiem dla wiceministrów, ale to jest sprawa odnosząca się do czegoś co, gdyby zostało wprowadzone, jest prawdziwą rewolucją własnościową w Polsce. W związku z tym powinno być oświadczenie premiera, nie wiceministra - uznał Kaczyński.
Ministerstwo nie planuje
Tymczasem w przekazanym w piątek stanowisku resort rozwoju regionalnego powtórzył, że z "Założeń Krajowej Polityki Miejskiej" nie wynika wprowadzenie żadnego nowego podatku, a "istniejący podatek od nieruchomości jest jednym z narzędzi mogących przyczyniać się do realizacji polityki miejskiej".
Wiceminister Niezgoda podkreślił, że w najbliższym czasie przedstawiona zostanie nowa wersja dokumentu, "z której będzie jasno wynikać, że nie zostaną wprowadzone żadne nowe podatki od nieruchomości".
Zobacz galerię Dzień na zdjęciach
REKLAMA
PAP, ei
REKLAMA