Dzień Niepodległości. "Niezgoda na ograniczenie wolności"
4 lipca Stany Zjednoczone obchodzą Dzień Niepodległości. Prof. David Jones z Ośrodka Studiów Amerykańskich Uniwersytetu Warszawskiego zaznacza, że z czasem zmieniło się znaczenie tego święta.
2012-07-04, 09:18
Posłuchaj
Według profesora postmodernistyczny wymiar tego święta nie wiąże się już w takim stopniu z wyzwoleniem Ameryki, choć to wciąż ważny element, ale z wyzwoleniem samych obywateli czy też wolnością wszystkich okupowanych na świecie krajów.
Prof. Jones twierdzi, że w każdej epoce trochę inaczej odbierało się Dzień Niepodległości. Jednak zawsze ważny był kontekst historyczny i poczucie niezgody na ograniczenie wolności siłą.
Tymczasem Biały Dom organizuje w środę dwie uroczystości. Przed południem w rezydencji prezydenta USA odbędzie się ceremonia nadania amerykańskiego obywatelstwa imigrantom, którzy walczyli w armii Stanów Zjednoczonych. Po południu w Białym Domu odbędzie się piknik dla żołnierzy i ich rodzin połączony z koncertem muzyki Country oraz wspólnym oglądaniem pokazu sztucznych ogni, który odbędzie się w centrum Waszyngtonu. Fajerwerki zostaną wystrzelone w całych Stanach Zjednoczonych. Ulicami tysięcy miast i miasteczek przejdą też barwne parady.
Amerykanie już ponad tydzień temu wywiesili przed domami flagi swego kraju. Wielu założy dziś na siebie ubrania w barwach narodowych - spodenki, koszulki, czapeczki i stroje kąpielowe. Dla dziesiątków milionów Amerykanów 4 lipca to okazja do spotkania z przyjaciółmi przy grillu i piwie. W Nowym Jorku po raz 97 odbędą się mistrzostwa w jedzeniu hot-dogów. Rekordzista zjadł kilka lat temu aż 68 hot-dogów w ciągu 10 minut.
REKLAMA
Dzień Niepodległości jest rocznicą podpisania w 4 lipca 1776 Deklaracji Niepodległości. Słynny akt prawny uzasadniał prawo trzynastu kolonii brytyjskich w Ameryce Północnej do samostanowienia o sobie bez ingerencji króla Wielkiej Brytanii, Jerzego III.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
(pp)
REKLAMA