Kolejna "zimna wojna"? Rosja spokojna, ale...
Od współpracy Rosji i USA zależy stabilność na arenie międzynarodowej - uważa minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow.
2012-07-09, 21:52
- Kontynuujemy współpracę z USA - powiedział Ławrow w wywiadzie dla rozgłośni "Głos Rosji". Zastrzegł jednocześnie, że Moskwa nie może przymykać oczu, kiedy słyszy "w trakcie kampanii przedwyborczej, głównie ze strony Republikanów, wypowiedzi, oskarżające Rosję o niemal wszystkie grzechy współczesnego świata".
Ławrow wyraził przekonanie, że takie oświadczenia nie odzwierciedlają istoty polityki amerykańskiej i że zazwyczaj jest tak, że gdy kończy się kampania przed wyborami prezydenckimi, emocje opadają. - Prezydent, administracja prezydenta USA powinni brać za punkt wyjścia realia, a one są takie, że Rosja i USA mają wiele większe perspektywy obopólnie korzystnego współdziałania - powiedział Ławrow.
- Nie przewiduję "zimnej wojny", nasze potencjały wspaniale się łączą - powiedział Ławrow, dodając, że "każdy odpowiedzialny polityk w Rosji i w USA nie może nie rozumieć, że od współpracy naszych krajów zależy stabilność na światowej arenie".
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
REKLAMA
PAP/ aj
REKLAMA