Więziona od roku Tymoszenko dostała 365 róż
Kwiaty kupili współpracownicy byłej premier Ukrainy. Nie pozwolono im wręczyć bukietu osobiście, róże Julii Tymoszenko przekazali strażnicy więzienni.
2012-08-05, 19:14
Posłuchaj
Bukiet składający się z 365 białych róż przywieźli byłej premier politycy, którzy w jesiennych wyborach parlamentarnych wystartują z ramienia partii Tymoszenko "Batkiwszczyna" (Ojczyzna). Przyjechali do szpitala kolejowego w Charkowie, gdzie skazana na siedem lat więzienia opozycjonistka leczona jest pod strażą ze schorzeń kręgosłupa.
Arsenij Jaceniuk, były przewodniczący parlamentu, który niedawno przyłączył się do Batkiwszczyny i będzie najprawdopodobniej numerem jeden na listach wyborczych tzw. Zjednoczonej Opozycji, powiedział, że wierzy, że to ostatni bukiet, jaki przynosi do więzienia i że niedługo będzie wręczał Tymoszeno kwiaty tylko przy okazji świąt. W trakcie wizyty opozycjonistów w więzieniu, przed budynkiem demonstrowało ok. 50 zwolenników byłej premier Ukrainy.
W miasteczku namiotowym Batkiwszczyny w Kijowie otwarto w niedzielę wystawę z 365 zdjęciami, dokumentującymi wydarzenia związane z zatrzymaniem i wyrokiem na Tymoszenko. Po południu w niebo wzleciało tam 365 gołębi.
Rok w więzieniu
Julia Tymoszenko została aresztowana 5 sierpnia 2011 roku w sądzie rejonowym w Kijowie, gdzie występowała jako oskarżona o nadużycie władzy przy zawieraniu kontraktów gazowych z Rosją w 2009 roku. Oświadczyła wtedy, iż działania wobec niej to rozprawa z konkurentami politycznymi, inspirowana przez prezydenta Wiktora Janukowycza.
W październiku ubiegłego roku Tymoszenko usłyszała wyrok siedmiu lat więzienia, a pod koniec grudnia została przewieziona z aresztu śledczego w Kijowie do żeńskiej kolonii karnej w Charkowie. W kwietniu bieżącego roku była premier trafiła do szpitala, gdzie do dziś przechodzi kurację kręgosłupa.
Sprawa Tymoszenko poważnie uderzyła w wizerunek Ukrainy na arenie międzynarodowej. Unia Europejska uważa, iż była premier padła ofiarą wybiórczego stosowania prawa i apeluje do władz w Kijowie, by dopuściły ją do udziału w październikowych wyborach parlamentarnych.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk
REKLAMA