Karabin jak z klocków lego. Zastąpi m.in.beryla
To system nowatorski, niezawodny, bezpieczny i bardzo ekonomiczny - zapewniają konstruktorzy z radomskiego Łucznika. Swoje najnowsze dziecko stworzyli we współpracy z Wojskową Akademią Techniczną.
2012-08-14, 14:49
Posłuchaj
W karabinku MSBS-5,56 zastosowano niewykorzystywane do tej pory rozwiązania. Cechami jest ergonomia i modułowość. Poszczególne części karabinka, np. granatnik zastępowany opcjonalnie łożem, komory: spustowa i zamkowa, kolba i lufa, łatwo się zdejmują i wymieniają, w zależności od potrzeb na polu walki.
Karabinek posiada m.in. szesnastocalową lufę, składaną na bok kolbę, regulowaną bakę policzkową. Broń zasilana jest z magazynków standardowych karabinku M16, zawierających 30 sztuk naboi, ale można też zakładać do niego magazynki ze 150 nabojami. Dzięki nowatorskim rozwiązaniom konstrukcyjnym istnieje możliwość bardzo szybkiej wymiany magazynka. Specjalna szyna umocowana na grzbiecie karabinka pozwala na przymocowanie do niego przyrządów celowniczych.
Na razie powstały dwa prototypy. Z każdego z nich wystrzelono już prawie 14 tys. pocisków. Kierownik projektu, Ryszard Woźniak zapewnia, że niedługo powstanie 10 kolejnych karabinków. Jak tłumaczy, każdy polski żołnierz powinien być zaopatrzony w broń na miarę XXI wieku.
Zobacz naszą galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
Produkcja nowej broni powinna ruszyć za dwa lata. W sumie cały projekt pochłonie około 20 milionów złotych.
REKLAMA
tj
REKLAMA