Już 41 ofiar śmiertelnych pożaru w wenezuelskiej rafinerii
W niedzielę wieczorem źródła medyczne podały, że na skutek obrażeń w szpitalu zmarły kolejne dwie osoby.
2012-08-27, 06:52
W wyniku eksplozji gazu w rafinerii w Amuay w ogniu stanęło m.in. osiem zbiorników, które płonęły jeszcze w nocy z niedzieli na poniedziałek. Na skutek eksplozji i pożaru w rafinerii wstrzymano produkcję.
W niedzielę na miejsce katastrofy przyjechał prezydent Wenezueli Hugo Chavez, który w październiku ponownie będzie ubiegał się o ten urząd. Odrzucił on oskarżenia opozycji, że eksplozja była wynikiem zaniedbań, także w nadzorze technicznym rafinerii.
Chavez, powiedział, że tymi "kłamstwami" jego przeciwnicy polityczni próbują zdyskredytować rząd i państwowy przemysł naftowy.
Prezydent Chavez ogłosił trzydniową żałobę narodową.
REKLAMA
REKLAMA