3600 skarg po publikacji nagich zdjęć księcia Harry`ego
Po wydaniu numeru "The Sun", w którym były fotografie nagiego księcia, do Prasowej Komisji Zażaleń wpłynęły setki wniosków w tej sprawie.
2012-08-29, 14:59
Zdjęcia księcia po raz pierwszy pojawiły się na amerykańskiej stronie TMZ, zaś następnie trafiły na strony innych portali. W piątek 24 sierpnia zdjęcia przedrukował brytyjski tytuł "The Sun" – plotkarski dziennik należący do koncernu medialnego Ruperta Murdocha. W uzasadnieniu gazeta podała, że publikacja zdjęć z prywatnego wyjazdu z przyjaciółmi leżało w interesie publicznym.
- Działaliśmy wedle zasady wolności prasy. To niedorzeczne, że zdjęcia, które miliony osób mogą zobaczyć w Internecie są cenzurowane w gazecie, którą codziennie czyta 8 mln osób – mówił David Dinsmore, wydawca zarządzający "The Sun".
Prasowa Komisja Zażaleń otrzymała wiele zgłoszeń w związku z naruszeniem prywatności rodziny królewskiej, które nie zostały skierowane z ramienia członków tejże właśnie rodziny. Organy nadzorcze przyjrzą się nadesłanym skargom i podejmą decyzję w kwestii ew. dalszego wyciągania konsekwencji z publikacji zdjęć.
Harry skandalista
Rozbierane zdjęcia zrobiono księciu w apartamencie dla VIP-ów jednego z hoteli Las Vegas, gdzie Harry wypoczywał na wakacjach z przyjaciółmi.
Na fotografiach wykonanych telefonem komórkowym syn następcy brytyjskiego tronu, rozebrany do naga, bawi się w towarzystwie młodej dziewczyny. Na jednym ze zdjęć widać Harry'ego, który rękami zakrywa genitalia, a za jego plecami ukrywa się, prawdopodobnie naga, młoda kobieta. Druga z fotografii, zrobiona od tyłu, ukazuje 27-letniego księcia obejmującego tę albo inną kobietę.
To nie pierwszy skandal wokół księcia. W 2002 roku Harry przyznał się do palenia marihuany i picia alkoholu, gdy był jeszcze niepełnoletni. Trzy lata później trafił na pierwsze strony gazet po tym, jak na balu przebierańców pojawił się w hitlerowskim mundurze ze swastyką na ramieniu.
Digital Spy, IAR, PAP, sm
REKLAMA