Pogrzeb kardynała Martiniego: bez Benedykta XVI
Na pogrzebie nie będzie papieża Benedykta XVI ani sekretarza stanu. Zmarły Carlo Maria Martini jest uważany za wybitnego zwolennika reform w Kościele.
2012-09-02, 08:00
Posłuchaj
Pogrzeb kardynała Carlo Marii Martiniego odbędzie się w poniedziałek w mediolańskiej katedrze. Tam też pochowany zostanie zmarły w wieku 85 lat włoski purpurat, który przez 22 lata kierował tamtejszą archidiecezją Mediolanu, jedną z największych na świecie.
Na uroczystościach pogrzebowych zmarłego w piątek emerytowanego arcybiskupa Mediolanu papieża reprezentować będzie jego wikariusz dla Państwa Watykańskiego i archiprezbiter bazyliki św. Piotra, kardynał Angelo Comastri. Nie tylko więc udziału w nich nie weźmie sam Benedykt XVI, ale też żaden z jego najbliższych współpracowników, jak sekretarz stanu kardynał Tarcisio Bertone czy dziekan kolegium kardynalskiego Angelo Sodano.
Z apelem do papieża, by przybył na pogrzeb kardynała Martiniego, wystąpił mediolański dziennik „Corriere della Sera”, według którego zmarły był wybitnym przedstawicielem skrzydła reformatorskiego w Kościele katolickim. Jeżeli Benedyktowi XVI zależy na jedności Kościoła, powinien być na jego pogrzebie, stwierdził w sobotę największy włoski dziennik. Tymczasem przed wystawionymi od południa zwłokami kardynała przechodzą nieprzerwanie tysiące wiernych. Ze względu na tak wielką liczbę ludzi, katedra pozostanie otwarta przez całą noc.
Czytaj także: Ostatnie słowa kardynała Martiniego: Kościół jest 200 lat z tyłu >>>
REKLAMA
IAR
REKLAMA