Świętokrzyskie: cmentarz sprzed 4 tys. lat
Ludzką czaszkę, 10 szkieletów i setki przedmiotów odkryli archeolodzy w Krzyżanowicach Dolnych.
2012-09-06, 15:22
To największe tego typu znalezisko na Ponidziu. Szkielety wydobyto z trzech grobowców. Na ich ślady natrafiono podczas budowy domu.
- W pierwszym grobie odnaleźliśmy czaszkę z ozdobnymi zawieszkami wykonanymi z kłów wilka albo psa - powiedział Dariusz Greń, archeolog z Muzeum Regionalnego w Pińczowie.
W drugim był szkielet młodej kobiety, a w trzecim, największym, dziewięć szkieletów chłopców w wieku od 9 do 15 lat.
Naukowcy na razie nie mają żadnej hipotezy nt. zbiorowej mogiły. - Do niczego nam to nie pasuje. Nie mogła to być ani zaraza, bo to młodzi ludzie, ani ofiara. Może była to napaść? Dziś trudno powiedzieć - przyznał archeolog. Jego zdaniem pochówki mogły mieć miejsce od 2400 do 1600 r. p.n.e.
W grobach znaleziono też przedmioty codziennego użytku, m.in. kilkaset paciorków, grociki krzemienne do strzał, igły kościane i drobne narzędzia krzemienne.
Galeria: dzień na zdjęciach >>>
Znaleziska są częścią dużo większego cmentarzyska. W przyszłym roku mają tam ruszyć większe prace wykopaliskowe.
REKLAMA
tj
REKLAMA