W Pensylwanii łatwiej będzie zagłosować
Sąd stanowy Pensylwanii wstrzymał wejście w życie prawa, które wymaga od wyborcy dowodu tożsamości ze zdjęciem, by oddać ważny głos w wyborach.
2012-10-02, 20:06
Mieszkańcy amerykańskiego stanu Pensylwania podczas wyborów prezydenckich nie będą musieli legitymować się dowodem tożsamości ze zdjęciem. Stanowy sąd wstrzymał wejście prawa, które stanowiło spór pomiędzy Republikanami a Demokratami.
W przeszłości zarejestrowany wyborca w Pensylwanii nie musiał w lokalu wyborczym legitymować się dokumentem z fotografią. Niedawno taki obowiązek wprowadził stanowy parlament, zdominowany przez przedstawicieli Partii Republikańskiej.
Nowelizacja spotkała się ze sprzeciwem wielu organizacji społecznych, które twierdziły, że nowe przepisy uniemożliwią udział w wyborach wielu obywatelom – m.in. tym, którzy nie mają prawa jazdy, osobom starszym i weteranom wojennym. Te grupy głosują zazwyczaj na Demokratów.
Sędzia stanowy uznał co prawda zasadność bardziej restrykcyjnych przepisów, lecz przesunął datę ich wprowadzenia na przyszły rok, argumentując decyzję niewielką ilością czasu na wyrobienie nowych dokumentów.
REKLAMA
Dla kandydata Demokratów i obecnego prezydenta Baracka Obamy decyzja sądu jest korzystna, ponieważ w Pensylwanii to głównie czarnoskórzy wyborcy nie posiadają dowodów tozsamości ze zdjęciem.
REKLAMA