Pielęgniarki wyszły na ulice: chcemy zarabiać!
Rozpoczął się protest pielęgniarek. Na Placu Defilad w Warszawie zebrało się ich około tysiąca. Przyjechały z całej Polski.
2012-10-05, 11:42
Posłuchaj
Małgorzata Siwoń przyjechała z Lubina na Dolnym Śląsku. To ona była wśród głodujących w Sejmie w marcu zeszłego roku. Na piątkowy protest nałożyła fartuch z postulatami z tamtego czasu. Jak mówi dziennikarzom, niewiele się od tego czasu zmieniło i sytuacja pielęgniarek jest zła. Pielęgniarki zatrudniane są w spółkach prawa handlowego. Ona sama pracuje w takiej spółce od roku.
- Niestety przez rok czasu są wypowiadane umowy w części dotyczącej płacy, dodatku stażowego, nagród jubileuszowych. Obniża się dodatkowe przywileje pracownikom, zostawia się tylko marne grosze pensji zasadniczej - mówi Małgorzata Siwoń.
Celem protestu jest obrona publicznej ochrony zdrowia i praw pracowniczych w zakładach opieki zdrowotnej. Pielęgniarki z Placu Defilad przejdą pod Kancelarię Premiera. Tam rozbiją symboliczne Białe Miasteczko.
Zobacz naszą galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
REKLAMA
IAR/aj
REKLAMA