Iran: sankcje są „nieracjonalne i nieludzkie”
Rzecznik ministerstwa spraw zewnętrznych Ramin Mehmanparast przekonuje, że ograniczenia nałożone przez Unię Europejską nie gwarantują powrotu do rozmów o irańskim programie atomowym.
2012-10-16, 12:16
- Prawdziwą przyczyną tych sankcji jest niezależność Iranu. Nawet jeśli kwestia nuklearna zostanie rozwiązana, zachód znajdzie nowy pretekst – skomentował rzecznik.
- Jesteśmy zdania, że błąd w rozumowaniu tych krajów oddala korzystny rezultat. Radzimy, aby (Zachód) zamiast błędnej postawy, uporu i stosowania nacisku, zajął logiczne stanowisko, by można było powrócić do negocjacji – zaznaczył Mehmanparast.
Ministrowie spraw zagranicznych Unii Europejskiej zakazali importu gazu oraz eksportu m.in. grafitu, który może być wykorzystywany w programie jądrowym. Zabroniono również wszystkich transakcji między europejskimi i irańskimi bankami, chyba że zostanie wyrażona zgoda, uzależniona od spełnienia surowych warunków. Ministrowie z zakazu wykluczają handel w ramach pomocy humanitarnej, na przykład sprzętem medycznym czy żywnością.
Sankcje mają zaszkodzić programowi jądrowemu Iranu i ograniczyć dochody władz kraju, choć „nie są wymierzone w Irańczyków”.
REKLAMA
Od 1 lipca w UE obowiązuje całkowity zakaz sprowadzania irańskiej ropy naftowej.
łu
REKLAMA