Pierwszy atak zimy. Wiele wypadków, paraliż na kolei
Trudne warunki pogodowe utrzymują się w Austrii i w Czechach. Temperatura spadła do 5 stopni poniżej zera, drogi pokryła gołoledź.
2012-10-28, 10:14
Do poważnego wypadku doszło w Dolnej Austrii. Autokar przewożący 54 Austriaków zderzył się na śliskiej jezdni z samochodem osobowym na drodze krajowej B-36 w pobliżu miejscowości Grosshaslau. Autobus przewrócił się i wpadł do rowu.
- Zginęła kobieta, która prowadziła samochód osobowy. 16 rannych pasażerów przetransportowano do szpitali w Zwettl i Gmund - poinformował Philipp Gutlederer szef oddziału Czerwonego Krzyża w Dolnej Austrii.
Śnieg przestał padać w niedzielę nad ranem w Czechach, ale warunki jazdy są nadal trudne. Jest bardzo ślisko. Z każdą chwilą przybywa nowych wypadków. W Karkonoszach padało całą noc. Na górskich drogach leży 15-centymetrowa warstwa śniegu. Wieje silny wiatr, który powoduje zamiecie i zawieje śnieżne. Wszystkie międzynarodowe połączenia drogowe są jednak przejezdne.
Niebezpiecznie na drogach, paraliż na kolei
Drogowcy ostrzegają : w sobotę na oblodzonych drogach zginęła jedna osoba a 7 dalszych osób zostało rannych. Dziesiątki samochodów wylądowało w rowach. Najtrudniejsza sytuacja panuje nadal w krajach (województwach): libereckim, usteckim i karlovarskim przy granicach z Polską i z Niemcami. Gołoledź utrudnia jazdę kierowców na autostradzie D-1 z Pragi do Usti nad Labem.
REKLAMA
Skomplikowana jest również sytuacja na międzynarodowych i krajowych liniach kolejowych. Podróżni muszą się liczyć z dużymi opóźnieniami. Przywracane są połączenia na 13 odcinkach. W trzech miejscach doszło do kolizji pociągu z padającymi drzewami.
Zanikająące opady śniegu występują również w północnej i środkowej Słowacji. Na międzynarodowych połączeniach komunikacyjnych utrzymuje się kilkucentymetrowa warstwa marznącego śniegu. Synoptycy ostrzegają, że w nocy z niedzieli na poniedziałek znów zacznie padać śnieg.
Galeria: dzień na zdjęciach >>>
PAP, mr
REKLAMA
REKLAMA