Kwiaty na symbolicznym grobie ostatniego szefa AK
Przedstawiciele Ambasady RP w Rosji, a także reprezentanci rosyjskiej Polonii uczcili w dniu Wszystkich Świętych pamięć Polaków pomordowanych w Rosji w latach stalinizmu.
2012-11-01, 13:35
Posłuchaj
Pracownicy Ambasady złożyli wiązanki kwiatów i zapalili znicze na symbolicznych grobach ostatniego dowódcy Armii Krajowej, generała Leopolda Okulickiego "Niedźwiadka", oraz zastępcy Delegata Rządu RP na Kraj, Stanisława Jasiukowicza "Opolskiego", na Cmentarzu Dońskim w Moskwie.
Na tej starej nekropolii w centrum Moskwy pochowanych zostało ok. 8-10 tysięcy ofiar stalinowskiego terroru. Są tam również symboliczne groby Okulickiego i Jasiukowicza. W czerwcu 1945 roku sądzono ich w Moskwie w procesie szesnastu, pokazowej rozprawie nad politycznymi przywódcami Polskiego Państwa Podziemnego, podstępnie zwabionymi i uprowadzonymi do ZSRR. Okulicki został bezprawnie skazany na 10 lat łagru, a Jasiukowicz - na 5 lat. Obu zamordowano w więzieniu na moskiewskich Butyrkach.
Znicze zapłonęły również przed murem więzienia we Włodzimierzu nad Klaźmą, gdzie był przetrzymywany i gdzie zmarł, także skazany w moskiewskim procesie szesnastu, (na 8lat pozbawienia wolności), delegat rządu RP na Kraj Jan Stanisław Jankowski. W więzieniu tym był ponadto przetrzymywany i zmarł duchowny greckokatolicki, archimandryta klasztoru w Uniowie, były egzarcha Rosji i Syberii, Klemens Szeptycki - beatyfikowany przez papieża Jana Pawła II w 2001 roku.
Złożono kwiaty i zapalono znicze w polskich miejscach pamięci narodowej również w Petersburgu, Archangielsku i Murmańsku.
REKLAMA
Znicze w Katyniu i w Smoleńsku
Wcześniej polscy dyplomaci złożyli kwiaty i zapalili znicze na polskich cmentarzach wojennych w Katyniu i Miednoje, gdzie spoczywają prochy polskich jeńców, zamordowanych wiosną 1940 roku przez NKWD z rozkazu Józefa Stalina. Znicze zapłonęły też na miejscu katastrofy polskiego Tu-154M pod Smoleńskiem, w której 10 kwietnia 2010 roku zginęli prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka Maria. Wraz z parą prezydencką śmierć ponieśli ministrowie, parlamentarzyści, szefowie centralnych urzędów państwowych, dowódcy wszystkich rodzajów sił zbrojnych, a także oficerowie Biura Ochrony Rządu i członkowie załogi tupolewa.
Natomiast już we wtorek polscy dyplomaci złożyli kwiaty na dawnym poligonie NKWD w Butowie pod Moskwą, który był głównym miejscem kaźni ofiar wielkich stalinowskich czystek z lat 1937-38. Od sierpnia 1937 roku do października 1938 rozstrzelano tam 20 760 ludzi, w tym około 1000 Polaków.
PAP/agkm
Zobacz serwis specjalny: II wojna światowa >>>
REKLAMA
REKLAMA