Trwają uroczystości pogrzebowe prezydenta Kaczorowskiego

Posłuchaj

Gniewomir Rokosz-Kuczyński/IAR

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Uroczystą mszę świętą, którą o godz. 13 odprawi metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz, poprzedza nabożeństwo Słowa Bożego, które prowadzi Antoni Dydycz, biskup diecezjalny drohiczyński.

Powiedział on, że śmierć Ryszarda Kaczorowskiego napełniła smutkiem jego rodzinę i wielu Polaków. - Ufamy, że spotkamy się znowu z panem prezydentem Ryszardem Kaczorowskim w domu naszego najlepszego Ojca - zaznaczył biskup Dydycz.

Były współpracownik Ryszarda Kaczorowskiego, Gniewomir Rokosz-Kuczyński, który powitał zmarłego w imieniu Bractw Kurkowych, powiedział, że Opatrzność Boża czuwała nad prezydentem przez całe życie - przez zesłanie w Związku Radzieckim, armię generała Andersa i życie na emigracji. Podkreślił, że prezydent Kaczorowski był spadkobiercą polskiej tradycji rycerskiej, polegającej na przywiązaniu do Boga, Kościoła i Ojczyzny. Gniewomir Rokosz-Kuczyński przypomniał zasady staropolskiego prawa rycerskiego: wiarę w Boga, walkę w dobrej sprawie, obronę sprawiedliwości i pomoc uciśnionym.

Po zakończeniu nabożeństwa, w podziemiach świątyni, zostanie wystawiona trumna dla wszystkich, którzy pragną złożyć ostatni hołd tragicznie zmarłemu prezydentowi.

Po mszy świętej nastąpi złożenie trumny z ciałem Kaczorowskiego w Panteonie Wielkich Polaków wilanowskiej świątyni.

Zobacz serwis specjalny - Smoleńsk 2010 >>>

Ryszard Kaczorowski, który zginął w katastrofie smoleńskiej, został ekshumowany w związku z wątpliwościami prokuratury co do właściwej identyfikacji ciała. Badania potwierdziły - jak poinformowała prokuratura - że to nie Kaczorowski był pochowany w Świątyni Opatrzności Bożej.

Prezydenta Kaczorowskiego żegnają warszawiacy, harcerze, uczniowie szkół, którzy od rana zgromadzili się przed wilanowską świątynią, by oddać hołd prezydentowi. Przybyli również przedstawiciele bractw kurkowych, których bratem honorowym był Ryszard Kaczorowski.

Tuż po godz. 10 trumna z ciałem ostatniego prezydenta Polski na uchodźstwie przywieziona została przed świątynię. Ceremonia odbywa się w asyście honorowej żołnierzy wojska polskiego i pocztów sztandarowych. Trumnę z ciałem Komorowskiego powitał bp Dydycz. Żołnierze oddali trzykrotną salwę honorową.

Trumna z ciałem prezydenta Kaczorowskiego została przewieziona w nocy z piątku na sobotę do Warszawy z Wrocławia, gdzie Kaczorowskiego - poza mieszkańcami stolicy Dolnego Śląska - pożegnali m.in. minister kultury i dziedzictwa narodowego Bogdan Zdrojewski i prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz. Trumnę wystawiono w sali Oratorium Marianum na Uniwersytecie Wrocławskim; we Wrocławiu odbyła się także msza żałobna w intencji zmarłego prezydenta.

22 października ciała Ryszarda Kaczorowskiego oraz drugiej ofiary katastrofy smoleńskiej (na wniosek rodziny nie ujawniono, o kogo chodzi) zostały ekshumowane w związku z wątpliwościami prokuratury co do właściwej identyfikacji ciał. Badania DNA potwierdziły, że doszło do pomyłki. Po katastrofie smoleńskiej w kwietniu 2010 r. ciało Kaczorowskiego identyfikował ówczesny wiceminister spraw zagranicznych Jacek Najder. Najder, obecnie ambasador Polski przy NATO, przeprosił rodzinę byłego prezydenta Rzeczpospolitej na uchodźstwie za błędną identyfikację jego zwłok.