Antyrosyjskie nastroje? Burza wokół Putina
Bliska współpraca gospodarcza między Berlinem a Moskwą, wbrew oczekiwaniom wcale nie pomaga w demokratyzacji Rosji - ocenia "Sueddeutsche Zeitung".
2012-11-16, 10:50
Posłuchaj
Jak czytamy w niemieckim dzienniku, prowadzony od kilku lat program partnerstwa modernizacyjnego z Moskwą, okazuje się być iluzją. Niemcy zacieśniając więzy gospodarcze z Rosją miały pomóc temu krajowi stać się demokratyczną, praworządną gospodarką rynkową. Problem w tym, że Moskwie wcale nie zależy na demokratyzacji. Najlepiej świadczą o tym decyzje podjęte przez Władymira Putina po powrocie na stanowisko prezydenta.
"Sueddeutsche Zeitung" dodaje, że w Berlinie nikt nie ma już wątpliwości, jak oceniać putinowski system władzy. Spór dotyczy jednak tego, jak głośno wyrażać krytykę pod adresem Kremla. Niemcom zależy przecież na dobrych relacjach gospodarczych z Moskwą. Ale zdaniem "Sueddeutsche Zeitung" kraj demokratyczny, taki jak Niemcy nie może przymykać oczu na to co dzieje się w Rosji. I nie należy się bać, że krytyka zaszkodzi niemiecko-rosyjskiej wymianie handlowej, bo obie strony czerpią z niej finansowe korzyści.
Rządy Rosji i Niemiec spotykają się w piątek w Moskwie na dorocznych konsultacjach.
Zobacz naszą galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
REKLAMA
REKLAMA