SAS do pilotów: zatankujcie maszyny do pełna
Kierownictwo Skandynawskich Linii Lotniczych SAS poleciło kapitanom swych samolotów znajdujących się za granicą, by jak najszybciej zatankowali maszyny do pełna.
2012-11-18, 18:01
Takie polecenie w ocenie komentatorów, może świadczyć o tym, że szefostwo spółki liczy się z możliwością jej upadku.
Kilkadziesiąt samolotów znajdujących się poza Danią, Norwegią i Szwecją musi mieć możność w takim wypadku powrotu do baz. Jeden z rzeczników SAS, Trinie Kromann-Mikkelsen wyjaśnił, że podjęto taki krok w trosce o zabezpieczenie majątku spółki. W wypadku ogłoszenia jej upadłości zostają zablokowane konta bankowe i załoga będąca na obcym lotnisku nie ma możności regulowania rachunków za paliwo. W zarządzeniu tym mówi się też by załogi zaopatrzyły się w gotówkę pozwalającą na opłacenie najróżniejszych usług.
Media skandynawskie informując o tym podkreślają, że może być to też forma dodatkowego nacisku na związkowych partnerów w toczących się negocjacjach na temat nowego i dużo mniej korzystnego dla pracowników SAS układu zbiorowego. Rozmowy te winny zakończyć się w niedzielę porozumieniem. W przeciwnym wypadku ma zostać ogłoszona upadłość SAS.
IAR, to
REKLAMA
REKLAMA