Miasto wynajmowało dla nich najdroższe biuro świata
Trzech włoskich sędziów pokoju korzystało z biura, za którego wynajem Wenecja płaciła rocznie ponad 2 miliony euro.
2012-11-25, 19:49
Renesansowe stiuki zdobione złotem, widok na plac świętego Marka, dyskretna muzyka dochodząca z historycznych kawiarni pod arkadami - w takiej scenerii pracowali od lat sędziowie rozstrzygają drobne sprawy, na przykład te dotyczące przestępstw drogowych.
Włoskie media obliczyły, że na utrzymanie biura każdego z trzech panów, wraz z wynajmem od właściciela pałacu - wielkiej firmy ubezpieczeniowej, wydaje się z państwowej kasy po 866 tysięcy euro rocznie. To daje w sumie 2,6 miliona euro.
Władze Wenecji postanowiły przestać szastać pieniędzmi i przenieść biura sędziów do innej, tańszej siedziby. - Już znaleźliśmy nowe miejsce i za kilka tygodni sprawa będzie rozwiązana - ogłosił burmistrz miasta Giorgio Orsoni. Przyznał, że wynajmowanie pokojów w historycznym pałacu na placu świętego Marka było "szaleństwem".
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk
REKLAMA