Dziennikarze na podsłuchu. Seremet interweniuje

Prokurator generalny wniósł do Trybunału Konstytucyjnego wniosek, w którym kwestionuje konstytucyjność przepisów pozwalających służbom na objęcie kontrolą operacyjną m.in. dziennikarzy - informuje "Dziennik Gazeta Prawna".

2012-12-10, 06:32

Dziennikarze na podsłuchu. Seremet interweniuje
Andrzej Seremet, Prokurator Generalny. Foto: Kancelaria Prezydenta RP/Wikimedia Commons/CC

Dzisiejsze prawo pozwala służbom bez większych przeszkód podsłuchiwać adwokatów, dziennikarzy czy lekarzy. W ramach kontroli operacyjnej funkcjonariusze mogą zbierać i gromadzić informacje objęte ich tajemnicą zawodową. Żadne przepisy nie zakazują bowiem takiej działalności.

Taki stan rzeczy nie podoba się prokuratorowi generalnemu Andrzejowi Seremetowi, który wniósł w tej sprawie wniosek do Trybunału Konstytucyjnego. Kwestionuje w nim konstytucyjność przepisów pozwalających między innymi policji, straży granicznej, żandarmerii wojskowej, ABW, CBA i wywiadowi na objecie kontrolą operacyjną osób, od których pozyskanie informacji podlega zakazom dowodowym. Oznacza to, że w normalnym procesie są one objęte tajemnicą adwokacką, dziennikarską, notarialną, radcy prawnego, doradcy podatkowego i lekarską.

- Mamy do czynienia z pewną schizofrenią. Władza nie może w sposób jawny naruszać tajemnic, np. przesłuchując adwokata na rozprawie. Ale ta sama władza może już w sposób tajny gromadzić takie informacje, które są tą tajemnicą objęte - twierdzi adw. Mikołaj Pietrzak, przewodniczący komisji praw człowieka w Naczelnej Radzie Adwokackiej.

Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

REKLAMA

"Dziennik Gazeta Prawna"/mr

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej