Francja po Sylwestrze. Prawie 1,2 tys. spalonych aut

Podpalenia zaparkowanych aut w nocy z 31 grudnia na 1 stycznia stały się plagą francuskich miast od początku lat 90. XX wieku.

W tym roku w całym kraju spłonęły 1193 auta, w tym 344 zapaliły się od innych. Większość została podpalona. - Nie ma znaczącej zmiany w stosunku do ubiegłych lat, jeśli chodzi o celowe podpalenia samochodów i dwuśladów - poinformował szef francuskiego MSW Manuel Valls. 

Natomiast  w okolicach Strasbourga zginął 20-latek raniony petardą. Według straży pożarnej petarda raniła mężczyznę w twarz. Zmarł w drodze do szpitala.

PAP, tj

REKLAMA