Wybuch na uniwersytecie. Nie żyje ponad 80 osób
Ponad 80 osób zginęło, a ponad 160 zostało rannych w podwójnej eksplozji na uniwersytecie w Aleppo na północy Syrii. Trwały tam właśnie egzaminy semestralne.
2013-01-15, 18:48
Posłuchaj
Według gubernatora prowincji do wybuchu doszło pierwszego dnia egzaminów.
Wcześniej informowano o eksplozji na tej uczelni, w której zginęło co najmniej 15 osób, a kilkadziesiąt odniosło obrażenia.
Z kolei szef opozycyjnego Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka Rami Abdel Rahman twierdzi, że w dwóch eksplozjach zginęło co najmniej 52 ludzi. - Jest dużo rannych, więc liczba ofiar śmiertelnych może wzrosnąć - zastrzegł. Dodał, że nawet kilkudziesięciu rannych jest w stanie krytycznym.
Rahman powiedział, że wśród ofiar eksplozji na uniwersytecie są studenci, ale też przebywający tam uchodźcy.
REKLAMA
Zarówno rebelianci, jak i przedstawiciele reżimu w Damaszku odcięli się od wybuchów. Rebelianci utrzymują, że eksplozje spowodowało bombardowanie prowadzone przez siły reżimowe. Tymczasem źródła wojskowe twierdzą, że wywołały je dwa pociski ziemia-powietrze wystrzelone przez rebeliantów, którzy omyłkowo trafili w uniwersytecki kompleks.
Oficjalna syryjska agencja Sana poinformowała o "dwóch pociskach rakietowych odpalonych przez terrorystów" w kierunku uczelni, znajdującej się w zachodniej części miasta.
Reżim i związane z nim media nazywają terrorystami rebeliantów walczących z rządem prezydenta Baszara el-Asada.
W państwowej telewizji, która nie podała bilansu ofiar, pokazano film przedstawiający studentów wynoszących w pośpiechu książki z budynku po eksplozji. Przy kolejnym wybuchu kamera zatrzęsła się, a widoczni na nagraniu ludzie zaczynają biec.
REKLAMA
Eksplozje zniszczyły wydział sztuk pięknych i architektury - podała agencja AFP. Tamtejszy uniwersytet działa od połowy października mimo walk trwających w mieście.
Położone na północy Syrii Aleppo jest najludniejszym miastem w kraju i przed wybuchem antyprezydenckiej rebelii w marcu 2011 roku uchodziło za jego gospodarczą stolicę. Według ONZ konflikt w Syrii pochłonął już ponad 60 tys. ofiar śmiertelnych.
REKLAMA