Premier Belgii przeciw polityce zaciskania pasa

W wywiadzie dla "Wall Street Journal" Elio Di Rupo zaapelował do Brukseli o zmianę myślenia w tej sprawie.

2013-01-27, 09:59

Premier Belgii przeciw polityce zaciskania pasa
. Foto: SXC

Posłuchaj

Korespondencja z Brukseli Beaty Płomeckiej (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Znaczne oszczędności wymagane są od takich krajów jak Grecja czy Portugalia, które otrzymały międzynarodowe pożyczki, a także od innych państw strefy euro przekraczających dozwolone wskaźniki gospodarcze.

Elio Di Rupo uważa, tak jak wielu ekonomistów, że europejscy przywódcy powinni zmienić strategię już w najbliższych miesiącach. Jego zdaniem, kluczowy będzie czerwcowy szczyt Unii. "Jeśli potwierdzi się, że wymuszane oszczędności hamują wzrost gospodarczy w krajach, które zaciskają pasa i nadziei na ożywienie nie ma, wtedy nie można czekać na cud" - powiedział szef belgijskiego rządu.
Takie argumenty, powtarzane ostatnio coraz częściej i głośniej przez ekspertów, nie przekonują jednak Komisji Europejskiej. "Tu chodzi o wiarygodność strefy euro. Czekają nas wprawdzie trudne czasy, społeczne napięcia, ale nie możemy schodzić z raz obranej drogi" - mówił niedawno komisarz do spraw gospodarczych Olli Rehn.
Komisja Europejska ma sojusznika w Niemczech, które są wciąż najzagorzalszym zwolennikiem surowej dyscypliny budżetowej. I to mimo tego, że nawet eksperci Międzynarodowego Funduszu Walutowego - który wraz z Unią pożycza pieniądze bankrutom w strefie euro - zaczynają kwestionować tę strategię.

''

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej