Zaostrza się konflikt między Rosją a USA
Kolejna odsłona amerykańsko-rosyjskiego konfliktu. Moskwa zapowiada, że zbada, jak Amerykanie traktują adoptowane rosyjskie dzieci.
2013-01-31, 10:17
Posłuchaj
Na początku roku władze na Kremlu wprowadziły zakaz adopcji rosyjskich sierot przez amerykańskie rodziny. Obrońcy praw człowieka protestują przeciwko tej decyzji, argumentując, że miała ona polityczne podłoże i stanowiła odpowiedź na przyjęcie przez Biały Dom ustawy o sankcjach wizowych dla rosyjskich urzędników.
Moskwa broni się, twierdząc, że nie chodzi o politykę, a jedynie o dobro dzieci. Przekonywał o tym na konferencji prasowej minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow.
- W USA rejestrujemy dziesiątki przypadków znęcania się nad dziećmi, a nawet ich śmierci. Coś takiego nie dzieje się z sierotami adoptowanymi przez rodziny w krajach europejskich - tłumaczył szef rosyjskiej dyplomacji.
Rosyjskie władze zamierzają zarejestrować w USA organizację, która zbada, w jakich warunkach wychowywane są rosyjskie dzieci. Na podstawie jej raportów podjęta zostanie decyzja o pozostawieniu bądź zniesieniu zakazu adopcji.
REKLAMA
Konflikt Moskwy z Waszyngtonem trwa od kilku miesięcy. Komentatorzy nazywają go "zimną wojną". Oba kraje stworzyły "czarne listy" z nazwiskami urzędników, którym nie wydadzą wiz. Moskwa zerwała współpracę z amerykańskimi organizacjami działającymi na rzecz rozwoju demokracji. Wycofała się też z porozumienia o zwalczania przestępczości narkotykowej. Natomiast USA zawiesiły swój udział w komisji do spraw rozwoju społeczeństwa obywatelskiego.
mr
REKLAMA