Ciasteczkowy potwór szantażystą. Przyznał się do kradzieży

Wielkie pozłacane ciastko, symbol przedsiębiorstwa, zniknęło z fasady budynku koncernu cukierniczego Bahlsen w Hanowerze.

2013-01-31, 10:36

Ciasteczkowy potwór szantażystą. Przyznał się do kradzieży
. Foto: PAP/EPA/MICHAEL THOMAS

Posłuchaj

Relacja Wojciecha Szymańskiego, IAR
+
Dodaj do playlisty

Dla policji ta sprawa od początku wydawała się dziwna. Na miejscu przestępstwa znaleziono bowiem sporo pokruszonych herbatników.

Wyjaśniła się, gdy do lokalnych gazet i władz firmy przyszedł list, w którym do kradzieży przyznaje się ciasteczkowy potwór. W przesyłce było też zdjęcie osoby, w kostiumie potwora, trzymającej pod pachą pozłacane ciastko. Złodziej domaga się, by firma zaopatrzyła w herbatniki lokalne szpitale dziecięce. W przeciwnym razie łup trafi do kosza.

Koncern zapowiedział, że nie ugnie się  pod żądaniem szantażysty. Jednocześnie ogłosił, że przekaże 50 tysięcy opakowań ciastek do instytucji socjalnych w regionie. Firma zapewnia, że cała historia nie jest elementem jej kampanii wizerunkowej.
IAR, tj

Galeria: dzień na zdjęciach >>>

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej