F-15 przechwyciły dwa rosyjskie bombowce
12 lutego (w dniu, kiedy Barack Obama wygłaszał orędzie o stanie państwa) dwa rosyjskie bombowce Tu-95 zbliżały się do wyspy Guam na Pacyfiku - poinformowała rzeczniczka sił powietrznych USA kpt. Kim Bender.
2013-02-16, 19:45
Po  przechwyceniu oba Tu-95 odleciały na północ - dodała kpt. Bender, ale  odmówiła podania szczegółów, powołując się na względy bezpieczeństwa.   
 Rosyjskie  maszyny, mogące przenosić broń nuklearną, okrążały wprawdzie Guam, ale  pozostawały w międzynarodowej przestrzeni powietrznej - informuje  telewizja NBC na swej stronie internetowej. Dodaje, powołując się na  niewymienionego z nazwiska przedstawiciela sił USA, że obie strony  "zachowały się profesjonalnie" i nie doszło do żadnego incydentu.   
 Według  NBC amerykańskie radary dalekiego zasięgu i satelity śledziły rosyjskie  maszyny od chwili, gdy wystartowały one z północno-wschodniej Rosji i  rozpoczęły długi lot na południe, wymagający "wielokrotnego tankowania".   
 Także  Japonia poderwała swe myśliwce, gdy rosyjskie bombowce przelatywały w  pobliżu jej terytorium, pozostając jednak w międzynarodowej przestrzeni  powietrznej - dodaje NBC.   
 Według przedstawicieli sił USA misja  ćwiczebna rosyjskich samolotów w pobliżu Guamu była czymś "bardzo  niezwykłym, ale nie bezprecedensowym". - To nie było prowokacyjne, ale z  całą pewnością zwróciło naszą uwagę - cytuje NBC jednego z  amerykańskich wojskowych i zwraca uwagę, że na Guamie stacjonują  amerykańskie bombowce B-52, również mogące przenosić broń nuklearną.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>    
to