W domu pełnym psów znaleziono zwłoki 14-latki
Do tragedii doszło w jednym z domów w Atherton w Wielkiej Brytanii - podała stacja BBC.
2013-03-26, 20:15
Oficjalna przyczyna zgonu 14-letniej Jade Anderson będzie znana po sesji zwłok. Przedstawiciel policji poinformował, że na ciele dziecka odkryto obrażenia, które wskazują na to, że dziewczynka mogła zostać zagryziona przez psy.
Na terenie posesji znajdowało się w sumie pięć psów. Wiadomo, że cztery najbardziej agresywne osobniki - dwa mastify i dwa bulteriery - zostały zabite.
Policję wezwał przechodzień, który zobaczył przez okno leżącą na podłodze nastolatkę. Dziewczyna była w budynku sama. Wiadomo, że nie mieszkała w domu, w którym znaleziono jej ciało. Policja wyjaśnia sprawę.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
BBC, kk
REKLAMA