11 mld euro na długi w budżecie UE. Za mało?
2013-03-28, 06:55
KE zaproponowała zwiększenie budżetu UE na 2013 rok o 11,2 mld euro, co jej zdaniem pozwoli na pokrycie nieuregulowanych zobowiązań z 2012 r. i tych, które powstaną do końca tego roku.
Tymczasem szef komisji PE uważa, że brakuje 5 mld euro na pokrycie faktur jeszcze z ubiegłego roku. Przewodniczący komisji Parlamentu Europejskiego ds. budżetu francuski chadek Alain Lamassoure uważa, że aby pokryć zaległości z ubiegłego roku, potrzeba jeszcze 5 mld euro ponad zaproponowane przez KE 11,2 mld euro. - Propozycja KE, by uregulować tylko część z unijnego długu w wysokości 16,2 mld euro przeniesionego z 2012 roku, grozi UE niewypłacalnością w dalszej części 2013 roku - oświadczył eurodeputowany i przypomniał, że KE, PE i rządy uzgodniły w ubiegłym roku uregulowanie wszystkich rachunków z 2012 r. - Europarlament nie zaakceptuje deficytu - zagroził. Jego zdaniem brakujące 5 mld euro na pokrycie faktur z 2012 r. będzie musiało być wypłacone z tegorocznego budżetu, który nie był obliczony na pokrywanie starych rachunków.
Proponowana przez KE korekta uwzględnia dodatkowe 9 mld euro na płatności w polityce spójności, a także 2,2 mld euro na pokrycie płatności w innych dziedzinach budżetu, z wyjątkiem administracji. Uwzględnia też zwiększony poziom dochodów, czyli 290 mln euro z kar i grzywien. - Dodatkowe 11,2 mld euro jest wymagane, by zrefundować (wydatki) beneficjentów programów współfinansowanych przez UE, które zostały ukończone w 2012 r., a także by uznać wnioski o płatność zapadalne w 2013 roku w ramach polityki spójności - napisała KE.
Parlament domaga się załatania budżetu
PE w rezolucji z 13 marca odrzucającej budżet UE na lata 2014-2020 w kształcie uzgodnionym przez przywódców UE zapowiedział, że nie rozpocznie negocjacji, dopóki KE nie przedstawi propozycji nowelizacji tegorocznego budżetu UE, oraz że ich nie zakończy do czasu przyjęcia tej nowelizacji przez rządy i PE. PE chodziło o nowelizację, która zapewni pokrycie w tym roku wszystkich niezrealizowanych płatności z 2012 r. Zeszłoroczne niedobory środków w kasie UE spowodowały, że zagrożony był m.in. program wymiany studenckiej Erasmus.
Także według szacunków urzędników KE na 2013 rok przeniesiono nieuregulowane zeszłoroczne należności Unii na około 16 mld euro. Wynika to z tego, że w ostatnich latach obowiązywania wieloletniego budżetu do Brukseli spływa coraz więcej faktur za projekty finansowane przez UE. Są to często należności za duże inwestycje, rozpoczęte na początku okresu obowiązywania siedmioletniego budżetu (2007-2013).
Gdyby jednak KE zaproponowała większą korektę niż ok. 11 mld euro na 2013 rok, do jej wdrożenia konieczna byłaby jednomyślna zgoda państw UE; w innym przypadku wystarczy kwalifikowana większość. Tymczasem już w środę Wielka Brytania wyraziła sprzeciw wobec korekty proponowanej przez KE; korekta oznacza dodatkową składkę państw do budżetu.
PAP/agkm