Na lotnisku w Brukseli zginęło 20 tys. walizek

Strajk na lotnisku w Brukseli już się skończył, ale koszmar podróżnych jeszcze nie. Ponad dwadzieścia tysięcy walizek wciąż nie zostało dostarczonych pasażerom.

2013-05-17, 17:03

Na lotnisku w Brukseli zginęło 20 tys. walizek
. Foto: Sylwia Mróz/PR

Posłuchaj

Na lotnisku w Brukseli zaginęły bagaże. Korespondencja Beaty Płomeckiej (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Od niedzieli na lotnisku w belgijskiej stolicy strajkowali związkowcy jednej z firm bagażowych. Walizki nie były sortowane, czasem nie wyładowano ich też z samolotów. Obsługa lotniska prosiła pasażerów by uzbroili się w cierpliwość - wypełnili formularze podając swoje adresy i czekali, aż firmy kurierskie dowiozą im bagaże.

Ale po kilku dniach cierpliwość wielu osób już się skończyła. „Moja córka przyleciała w poniedziałek ze Stanów i wciąż nie dostała walizki. Nikt nic nie wie, nikt nie odbiera telefonów” - narzekała Amerykanka, która przyszła na lotnisko w nadziei, że dowie się czegoś więcej.. Brytyjczyk opowiadał, że przychodzi od wtorku na lotnisko i nie może ustalić gdzie jest jego bagaż. „Dziś już wracam do Wielkiej Brytanii, mam lot za półtorej godziny i ciekawe czy wrócę z walizką” - mówił.

Władze lotniska w Brukseli zapewniają, że starają się możliwie szybko dostarczyć ponad 20 tysięcy walizek. Przyznają jednak, że może upłynąć jeszcze kilka dni zanim wszyscy pasażerowie otrzymają swoje bagaże.

''

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej