Papież Franciszek przypomina o Solidarności
Solidarność to słowo źle widziane w dzisiejszym świecie - powiedział Franciszek w kazaniu podczas rzymskich uroczystości Bożego Ciała.
2013-05-30, 20:22
Posłuchaj
Papież odprawił Mszę przed bazyliką św. Jana na Lateranie. Teraz (godz. 20.00) przewodniczy procesji, która wyruszyła stamtąd do bazyliki Matki Bożej Większej.
W kazaniu papież Franciszek komentował opisany w Ewangelii św. Łukasza epizod cudownego rozmnożenia chleba. Przypomniał, że w obliczu głodnej rzeszy, uczniowie Jezusa zamierzali zachęcić ludzi, by sami poszli szukać jedzenia.
Ile razy i my, chrześcijanie mamy ochotę tak uczynić. Nie zajmujemy się potrzebami innych, odprawiając ich z życzeniem otrzymania Bożej pomocy. Jezus tymczasem kazał ich nakarmić, rozmnażając chleb i ryby. To rozmnożenie, podkreślił papież, to solidarność. Słowo, którego nie należy się bać ani w Kościele, ani w społeczeństwie, gdyż oznacza oddanie do dyspozycji Boga tego, co posiadamy. Tylko wtedy, gdy będziemy się dzielić z innymi, nasze życie wyda owoce - zaznaczył Franciszek. Tymczasem "solidarność" to słowo źle dzisiaj widziane - dodał papież, modląc się na koniec, aby wszyscy byli zdolni dzielić się z bliźnimi tym, czym są.
REKLAMA
REKLAMA