Polacy najlepsi na zawodach marsjańskich łazików!
W prestiżowym amerykańskim konkursie drużyny polskich studentów zajęły pierwsze i drugie miejsce.
2013-06-02, 10:42
Posłuchaj
Polskie drużyny zdominowały zawody łazików marsjańskich w Stanach Zjednoczonych. W turnieju University Rover Challenge triumfowali studenci Politechniki Białostockiej, drugie miejsce zajęła ekipa z Politechniki Wrocławskiej. Zawody odbywały się w bazie marsjańskiej na pustyni Utah.
Żacy z Białegostoku zdeklasowali rywali, zdobywając 493 na 500 możliwych punktów. Ich łazik o nazwie Hyperion waży ponad 40 kilogramów, jest wyposażony jest w GPS, kamery i manipulator przegubowy.
Studenci z Politechniki Wrocławskiej zdobyli 401 punktów z łazikiem ScorpioIII. Na trzecim stopniu podium znalazła się ekipa z Uniwersytetu Oregon, uzyskując 350 punktów. W trzydniowych zawodach wystartowało 14 drużyn.
Studenci Politechniki Białostockiej poszli w ślady swoich starszych kolegów, którzy zwyciężyli w tych samych zawodach w 2011 roku z łazikiem Magma2.
University Rover Challenge to najbardziej prestiżowe zawody w tej dziedzinie.
REKLAMA
Legendary Rover z Rzeszowa:
REKLAMA
Polskie łaziki
Zwycięski Hyperion to łazik zespołu z Politechniki Białostockiej. Pojazd ma sześć niezależnie napędzanych i sterowanych kół, manipulator przegubowy, system GPS oraz system wizji. Jest przystosowany do poruszania się w terenie pustynnym, piaszczystym i kamienistym; może pokonywać wyniesienia nachylone nawet pod kątem 50 stopni.
Scorpio III powstał na Politechnice Wrocławskiej. - Każde z jego sześciu kół jest napędzane osobnym silnikiem. Konstrukcja opiera się na ramie aluminiowej, która powinna dobrze znieść trudy zawodów na pustyni - podkreślał przed wyjazdem drużyny na zawody Łukasz Leśniak, student wrocławskiej uczelni i jeden z konstruktorów maszyny.
Łazik znakomicie spisuje się w terenie dzięki zastosowaniu w jego konstrukcji przegubu, który pozwala lepiej skręcać i najeżdżać na wysokie przeszkody. Unowocześnieniem są też bardzo lekkie koła o konstrukcji siatkowej. Jedna para kół jest natomiast miękka i wykonana z wytrzymałego materiału (kordury), wypełnionego sypkim granulatem. Dzięki temu robot, jadąc nawet po bardzo nierównej powierzchni, nie przenosi drgań na resztę konstrukcji.
Z kolei SKNL Rover Team z Politechniki Rzeszowskiej skonstruował łazika Legendary Rover. Urządzenie porusza się na sześciu kołach, o niezależnym zawieszeniu i napędzie elektrycznym. Łazik jest wyposażony w dwa wymienne manipulatory przeznaczone do różnych zadań, ma też cztery platformy do przewozu ładunków dla astronautów. Układ wizyjny, GPS i niezawodny moduł łączności umożliwia sprawne i precyzyjne manipulowanie pojazdem w trudnym, pustynnym terenie.
PAP/IAR/agkm
REKLAMA