Niepełnosprawny Radosław Agatowski pozostanie w szpitalu
Policja nie będzie teraz podejmować działań - powiedział Radiu Koszalin podkomisarz Przemysław Kimon, rzecznik komendanta wojewódzkiego policji.
2013-06-18, 07:17
Posłuchaj
Zgodnie z procedurą policja otrzymała informację z aresztu w Koszalinie, że skazany nie stawił się kiedy minął termin przepustki. - To nie jest sytuacja nagląca - powiedział nadkomisarz Kimon. Dodał, że policja będzie czekać na konkretne decyzje lekarzy. Spodziewać się ich można we wtorek przed południem. Od stanowiska lekarzy zależeć będzie czy osadzony pozostanie w kołobrzeskim szpitalu czy trafi do więziennego szpitala.
Agatowski został przyjęty na oddział wewnętrzny, z braku miejsc jest na kardiologii. Dostaje antybiotyki, stwierdzono stan zapalny palców u nóg. Skarżył się też na złe samopoczucie, bóle brzucha.
- W sprawie przerwy w odbywaniu kary nie zebrał się w Koszalinie Sąd Penitencjarny. Nie wiadomo kiedy będzie posiedzenie - powiedział sędzia Sławomir Przykucki, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego.
Obrona Agatowskiego wniosła o powołanie biegłych psychiatrów.
REKLAMA
Radosław Agatowski ma 25 lat, jest niepełnosprawny intelektualnie. Ma kilka wyroków za kradzieże. Jeżeli ma odsiedzieć wszystkie kary, z więzienia wyjdzie za cztery lata.
mr
REKLAMA