Żyd wzięty za palestyńskiego bojownika zastrzelony pod Ścianą Płaczu
2013-06-21, 10:13
Strażnik pilnujący okolic Ściany Płaczu w Jerozolimie zastrzelił mężczyznę, którego uznał za palestyńskiego bojownika.
Strzały padły po tym, jak strażnik usłyszał, że w pobliskiej toalecie około 40-letni mężczyzna wykrzykuje "Allahu Akbar" - powiedział agencji Reutera Micky Rosenfeld, rzecznik lokalnej policji. Okrzyk ten oznacza po arabsku "Bóg jest największy".
To wystarczyło, by strażnik uznał mężczyznę za palestyńskiego bojownika. Oddał do niego kilka strzałów. Mężczyzna zginął na miejscu. Okazało się, że był Żydem. Nie ustalono na razie, jakie motywy skłoniły go do okrzyków "Allahu Akbar".
Okolice Ściany Płaczu zostały natychmiast zamknięte dla zwiedzających.
Ściana Płaczu to najświętsze miejsce judaizmu i jedyna pozostałość Świątyni Jerozolimskiej. Zgodnie z tradycją, wierni wkładają w szczeliny w ścianie kartki z prośbami do Boga.
IAR, Reuters, bk