Obama w RPA. Prezydent USA odda hołd Mandeli
Prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama rozpoczyna trzydniową wizytę w RPA, aby złożyć hołd swojemu bohaterowi, Nelsonowi Mandeli.
2013-06-28, 14:05
Nelson Mandela - zobacz serwis specjalny >>>
Afrykańska podróż Obamy jest naznaczona odwołaniami do dziedzictwa Nelsona Mandeli. Pierwszy czarnoskóry prezydent USA podczas wizyty w Senegalu skierował do niego słowa wsparcia i określił go swoim osobistym bohaterem. Podkreślił, że Mandela inspirował go do działalności politycznej, gdy jako student pod koniec lat 70. brał udział w protestach przeciwko segregacji rasowej. W planach amerykańskiego prezydenta jest m.in. wizyta na wyspie Robben Island, gdzie były przywódca RPA był więziony.
Mandela, który kończy w przyszłym miesiącu 95 lat, trafił do szpitala trzy tygodnie temu z powodu nawracającej infekcji płuc. Od kilku dni walczy o życie. W czwartek jego stan był krytyczny, jednak prezydent RPA poinformował, że w piątek się ustabilizował. Córka Mandeli ujawniła, że ojciec odpowiada na pytania i stara się otworzyć oczy. Przez całą noc mieszkańcy RPA gromadzili się przed szpitalem w Pretorii i w rodzinnym mieście Mandeli, by śpiewać i modlić się o zdrowie swojego bohatera.
Nelson Mandela doprowadził do zakończenia rządów białej mniejszości i segregacji rasowej w RPA, a następnie zwyciężył w pierwszych demokratycznych wyborach przeprowadzonych w RPA w 1994 roku. W trakcie prezydentury laureat pokojowej Nagrody Nobla dążył do pojednania rasowego. Później, jako mąż stanu, prowadził kampanie walki z AIDS. Mandela wycofał się z życia publicznego w 2004 r. i nie pojawiał się w publicznie, aż do Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej w 2010 roku.
REKLAMA
REKLAMA