Wybory na Podkarpaciu. Wspólny kandydat PO i PSL

Wybory uzupełniające w okręgu obejmującym powiaty: dębicki, kolbuszowski, mielecki, ropczycko-sędziszowski i strzyżowski stały się konieczne po tym, gdy dotychczasowy senator PiS Władysław Ortyl został marszałkiem woj. podkarpackiego.

Jak powiedział szef PSL na Podkarpaciu Jan Bury, dyskusje między PO i PSL o wystawieniu wspólnego kandydata trwały kilkanaście dni.

- Nasza decyzja jest podjęta po to, aby szanse Kawy były jak najlepsze. Jesteśmy przekonani, że jest to ten młody, odpowiedzialny kandydat na senatora, który 8 września jest w stanie te wybory wygrać. Oczywiście przy wspólnej pracy i zaangażowaniu posłów, polityków i samorządowców z PSL i PO - wskazał.

Bury przypomniał, że Kawa startował na senatora z okręgu nr 55 w poprzednich wyborach parlamentarnych. Uzyskał wówczas drugi wynik po Ortylu. - Dlatego po analizie tych wyników jest to naturalny kandydat. To, że jest to wspólna kandydatura PO i PSL to duża wartość, bo dziś wielu partiom brakuje umiejętności współpracy, a my to potrafimy - podkreślił Bury.

REKLAMA

Zapowiedział też, że klub parlamentarny PSL prawdopodobnie złoży projekt nowelizacji ustawy, by przy wygaśnięciu mandatu senatora, jego miejsce zajmowała ta osoba, która zdobyła drugi wynik w wyborach. - Nie musi być tak, że budżet państwa płaci za wybory kilka milionów złotych. Zmuszamy także wyborców ponownie do opowiedzenia się, za kim będą - argumentował.

Mariusz Kawa zaznaczył, że w Senacie chciałby zająć się m.in. transportem oraz działaniami przeciwpowodziowymi.

Wybory odbędą się 8 września.

***

REKLAMA

Kawa jest obecnie radnym wojewódzkim, szefem radnych PSL sejmiku województwa podkarpackiego. W przeszłości m.in. pełnił funkcję dyrektora Agencji Rynku Rolnego w Rzeszowie, był także wiceburmistrzem Strzyżowa.

Dotychczas dwie partie zgłosiły swoich kandydatów w wyborach do Senatu na Podkarpaciu. PiS wystawił b. senatora Zdzisława Pupę, natomiast kandydatem Solidarnej Polski jest poseł tego ugrupowania Kazimierz Ziobro.

mr