Pożar Dreamlinera. Boeing nakazuje usunięcie nadajników awaryjnych
Awaryjne nadajniki produkcji firmy Honeywell powinny być jak najszybciej usunięte z Dreamlinerów lub dezaktywowane.
2013-07-18, 18:48
Takie zalecenie wydał Boeing po tym, jak specjaliści badający przyczyny zapalenia się Boeinga 787 na londyńskim Heathrow stwierdzili, że bateria umieszczona w takim nadajniku jest odpowiedzialna za pojawienie się ognia.
– Awaryjny nadajnik ELT może być bardzo szybko wymontowany – powiedział rzecznik koncernu Marc Birtel. Przypomniał, że głównym celem umieszczania takich urządzeń w maszynach jest pomoc w lokalizacji maszyny w przypadku katastrofy, by szybko wysłać na miejsce ekipy ratunkowe. Nadajnik nie jest jednak koniecznym wyposażeniem. Jest umieszczany w Dreamlinerach na życzenie klientów – linii lotniczych z państw, w których są wymagane do poruszania się w przestrzeni powietrznej.
Przed tygodniem na lotnisku Heathrow zapalił się Dreamliner o nazwie Królowa Saba należący do etiopskich linii lotniczych. Na pokładzie nie było pasażerów, a maszyna parkowała z dala od budynku terminalu. Ogień został szybko ugaszony.
IAR/mk
REKLAMA