Fikcyjne patrole w Białymstoku. Szef policji zabrał głos
Sprawa policjantów z Białegostoku, którzy brali pieniądze za fikcyjne patrole, jest dogłębnie badana. Poinformował o tym w Jedynce Komendant Główny Policji.
2013-08-27, 14:46
Posłuchaj
Marek Działoszyński o sprawie policjantów z Białegostoku (IAR/Jedynka)
Dodaj do playlisty
Marek Działoszyński wytłumaczył, że sprawę, badaną teraz przez białostocką prokuraturę, ujawniła policja. Zawiadomienie w tej sprawie złożyło Biuro Spraw Wewnętrznych Komendy Głównej Policji. W ocenie komendanta niesłusznie to zdarzenie jest łączone ze sprawą rasistowskich ataków, do jakich dochodziło w Białymstoku.
Rozmowa z komendantem głównym policji - słuchaj całości
Policjanci z Białegostoku przez co najmniej dwa lata mieli pobierać pieniądze za dodatkowe patrole w okolicy szczególnie narażonej na rasistowskie ataki. Tymczasem mundurowi nie ruszyli się zza biurka. Sprawę bada tamtejsza prokuratura.
Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach >>>
REKLAMA
IAR/Jedynka/aj
REKLAMA