Hiszpański Robin Hood. Związek zawodowy kradnie przybory szkolne i rozdaje biednym
Związkowcy wywożą z supermarketów materiały szkolne, a potem rozdają je najbardziej potrzebującym rodzinom. Chcą zwrócić uwagę władz.
2013-09-04, 11:44
Posłuchaj
Rzecznik Związku Zawodowego Robotników Andaluzji (SAT) Diego Cańamero przypomniał, że w całej Hiszpanii setki tysięcy rodzin nie stać na podręczniki i przybory szkolne.
Kredki, długopisy, zeszyty... Wywożone z supermarketu przedmioty są szybko pakowane do zaparkowanych przed sklepem furgonetek a potem rozdawane wśród potrzebujących. SAT poinformował, że wykradanie przyborów szkolnych ma uświadomić lokalnym i centralnym władzom sytuację hiszpańskich rodzin.
- Wkrótce rozpocznie się rok szkolny a setki, tysiące andaluzyjskich rodzin nie stać na wyposażenie swych dzieci - powiedział rzecznik SAT Diego Cańamero.
Pół roku temu ten sam związek zawodowy wykradał z supermarketów żywność, którą potem rozdawał. Uczestnicy akcji zostali skazani na pół roku więzienia w zawieszeniu i 60 euro grzywny. Hiszpańskie MSW zapowiedziało ukaranie również tych, którzy wykradają materiały szkolne.
IAR, bk
REKLAMA