Kończy się panowanie psa Gromita w Bristolu. Będzie aukcja
W Bristolu, w Anglii kończą się 2-miesięczne wakacje bohatera brytyjskich filmów animowanych - psa Gromita. W lecie na ulicach miasta stało 80 półtorametrowych odlewów Gromita, udekorowanych przez plastyków i inne znane osobistości.
2013-09-24, 16:05
Posłuchaj
Kolejne kolorowe pomniki Gromita trafiły do słynnego z sera wąwozu Cheddar, czy narodowego arboretum, czyli ogrodu dendrologicznego pod Gloucester, a nawet do Londynu. Ta akcja przypominała malowane krowy, niedźwiedzie czy słonie prezentowane w wielu innych miastach świata.
Miała jednak lokalny posmak, bo wytwórnia Aardman w Bristolu to miejsce narodzin Gromita i jego pana, niezguły Wallace'a. Przez całe lato można było wziąć udział w konkursie na odnaleziennie wszystkich 80 Gromitow i w 400-tysięcznym Bristolu dokonało tego 200 tysięcy entuzjastów. Przez kilka ostatnich dni tysiące mieszkańców miasta i turystów tłoczyło się na wystawę, na którą zwieziono na koniec wszystkie Gromity.
Trzeciego października odbędzie się aukcja, z której dochód wzbogaci lokalny szpital dziecięcy. Twórca Gromita, laureat czterech Oscarów, Nick Park powiedział BBC. - Muszę się uszczypnąć - czy to rzeczywiście ja mam z tym coś wspólnego, że ten piesek z plasteliny, którego ulepiłem jeszcze na studiach, osiągnął coś takiego -dodał Park.
REKLAMA
IAR/MP
REKLAMA