Warszawa: prezydent nie naciskała na straż miejską przed referendum
Nie było żadnych nacisków ani sugestii ws. ograniczenia liczby mandatów wystawianych przez straż miejską przed referendum w Warszawie - powiedział komendant tej formacji Zbigniew Leszczyński podczas Rady Warszawy.
2013-10-03, 18:05
Dziennikarz portalu niezależna.pl., podając się za jednego z radnych PO, zadzwonił do Leszczyńskiego. Z rozmowy z komendantem ma wynikać, że ratusz naciskał, by straż miejska do czasu referendum, czyli 13 października ograniczyła liczbę wystawianych mandatów.
Referendum w Warszawie. Czytaj więcej>>>
Hanna Gronkiewicz-Waltz upomniała komendanta. Zaznaczyła jednak, że złożył pisemne wyjaśnienia dotyczące prowokacji dziennikarskiej. Wynikało z nich m.in., że portal nie ujawnił całości nagrania.
Odpowiadając na pytania radnych PiS, Leszczyński zapewnił, że nie dostał poleceń, żeby straż rzadziej interweniowała w sprawach źle zaparkowanych samochodów. Powiedział, że gdyby dostał takie dyspozycje, raczej złożyłby rezygnację, niż się ugiął.
Ze statystyk, które przedstawi wynika, że w kwietniu straż odholowała 1400 źle zaparkowanych samochodów, w maju i czerwcu było ich 1200, w lipcu 1000, w sierpniu 995, a we wrześniu 837. Według niego spadek wynika tylko z działań formacji, którą kieruje.
REKLAMA
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
MP
REKLAMA