Kolejna zbiorowa mogiła odnaleziona we Włodzimierzu Wołyńskim
Podczas prac ekshumacyjnych we Włodzimierzu Wołyńskim na Ukrainie polscy badacze odnaleźli szczątki ok. 300 osób, prawdopodobnie polskich policjantów i wojskowych ofiar NKWD z 1940 lub 1941 roku.
2013-10-20, 20:19
Mogiła została odnaleziona pomiędzy mogiłą znalezioną w 1997 roku, a jedną z odkrytych podczas tegorocznych badań. Może tam spoczywać nawet do 300 osób.
- To szczątki najprawdopodobniej ofiar NKWD, o czym świadczy śmierć od strzału w tył głowy. W odkrytej obecnie pierwszej warstwie znaleźliśmy ofiary ubrane w policyjne mundury. Odnaleźliśmy także fragment identyfikatora policyjnego i mundurowe guziki z orzełkiem, co oznacza, że w mogile mogą spoczywać również wojskowi. To prawdopodobnie ofiary zamordowane w 1940 lub 1941- powiedział naczelnik wydziału zagranicznego Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Maciej Dancewicz.
W związku ze znaleziskiem prace ekshumacyjne mają potrwać dłużej niż pierwotnie zakładano, prawdopodobnie do trzeciego tygodnia listopada. Łącznie w tym roku polscy badacze ekshumują szczątki ok. 700 osób, ofiar NKWD, wśród których znaleźli się głównie Polacy, ale także Ukraińcy.
HISTORIA w portalu polskieradio.pl>>>
Pochówek odkrytych w tym roku i w 1997 ofiar planowany jest na 26 listopada. Szczątki zostaną pogrzebane na cmentarzu miejskim we Włodzimierzu Wołyńskim. Strona ukraińska wyodrębniła tam w tym celu spory obszar, na którym w przyszłości ma powstać upamiętnienie.
Początek prac na terenie Włodzimierza Wołyńskiego, w miejscu tzw. grodziska, gdzie w latach 1939-41 było więzienie NKWD, był związany z badaniem tego terenu pod kątem archeologicznym. Podczas prac w 1997 roku znaleziono szczątki 97 Polaków, na co wskazywały odnalezione przy nich polskie guziki od mundurów i buty oficerskie. Prawdopodobnie są to ofiary Sowietów z lat 1939-41.
Podczas najnowszych prac, rozpoczętych w sierpniu, odkryto jak dotąd cztery zbiorowe mogiły. W pierwszej odnaleziono szczątki ok. 40 osób, prawdopodobnie ofiar NKWD - wojskowych i policjantów, możliwe, że także urzędników czy ziemian. W drugiej odkryto szczątki ok. 50 osób, najprawdopodobniej są to ofiary narodowości żydowskiej, zapewne zamordowane przez Niemców. W trzeciej spoczywa ok. 280 osób, prawdopodobnie ofiar NKWD z czerwca 1941 roku.
Prace odbywają się w bezpośrednim sąsiedztwie dołu ze szczątkami odnalezionego w 1997 roku. Prowadzą je doświadczeni archeolodzy z Torunia, którzy pracowali tam już w poprzednich latach, pod kierunkiem prof. Andrzeja Koli, a następnie dr Dominiki Siemieńskiej. Towarzyszą im archeolodzy z ukraińskiej akademii nauk.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
REKLAMA
PAP, kk
REKLAMA