Problemy z Obamacare. Prezydent: jestem sfrustrowany
Strona internetowa, poprzez którą nieubezpieczeni mogą wykupić polisę "nie działa tak, jak powinna".
2013-10-21, 21:29
Prezydent USA Barack Obama przyznał, że jest "sfrustrowany kłopotami technicznymi", jakie napotykają nieubezpieczeni. Strona, która umożliwia dostęp do tzw. giełd ubezpieczeniowych, działa wolno, a do tego blokuje się w trakcie składania wniosku.
Obama zapewnił, że problemy techniczne zostaną szybko usunięte, gdyż rząd zmobilizował w tym celu "największe talenty informatyczne" w kraju. Zaapelował też do nieubezpieczonych Amerykanów, by "tymczasem" wykupywali polisy poprzez specjalne centra telefoniczne lub osobiście w szpitalach albo korzystając z pomocy finansowanych przez państwo specjalnych doradców ds. reformy, tzw. nawigatorów.
Jego zdaniem reforma cieszy się "masowym" zainteresowaniem, o czym świadczy fakt, że strona internetowa z giełdami ubezpieczeń zarejestrowała od 1 października prawie 20 mln odwiedzin. Mimo problemów technicznych prawie 500 tys. osób złożyło w tym czasie wnioski o ubezpieczenie dla siebie lub całej rodziny.
Flagowy projekt Obamy
Przyjęta w roku 2010 przez Kongres reforma systemu opieki zdrowotnej w USA zaczęła częściowo wchodzić w życie 1 października. Ustawę o reformie (Affordable Care Act - ACA) przyjęto nazywać "Obamacare", bo jest to flagowy projekt pierwszej kadencji prezydenckiej Baracka Obamy.
Republikanie ponad 40 razy próbowali ten projekt storpedować (m.in. w Sądzie Najwyższym) lub przynajmniej opóźnić. To z powodu Obamacare nie zgadzali się na przyjęcie nowej ustawy budżetowej na 2014 rok, co doprowadziło do pierwszego od 17 lat 16-dniowego paraliżu prac rządu i groziło pierwszą w historii kraju niewypłacalnością USA.
W myśl twórców ustawy reforma ma zapewnić najbardziej powszechny system ubezpieczeń w USA. Obecnie liczbę osób, które nie mają żadnego ubezpieczenia, szacuje się w USA na prawie 50 mln, czyli 15 proc. społeczeństwa. Reforma zaadresowana jest głównie do osób, którym ubezpieczenia zdrowotnego nie zapewnia pracodawca albo które pracują na własny rachunek. Zgodnie z reformą osoby, których dotychczas nie było stać na wykupienie polis, dostaną dofinansowanie od państwa. Reforma zakłada, że każdy, kto pracuje, a nie wykupi polisy, zapłaci karę w postaci odpowiedniego podatku.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk
REKLAMA
REKLAMA